access:0 ==> hostplace:amazon currentLocation:rackspace Schowaj blok (session)
show_hidden_parts=0
wiadomosci ==> /wiadomosci/ ==> Master: /acs-subsite/www/skins//packages/acs-subsite/www/skins/master-mobi.adp; ==> 0;
modified_since: 1636884000
Dostępne zmienne systemowe
User ID
user_id
IP
user_ip
LocalEmailAws
local_email
viewport Devel page
is_devel_page
Admin page
is_admin_page
RodoInfoSource
rodoInfoSource
Package ID
package_id
0 216.73.216.228
10.0.16.17
webmaster@londynek.net 1 0 0 google.com 2191248
Zmienne przychodzące na canonical_url: https://1007.londynek.net/wiadomosci/article?jdnews_id=81477&show_hidden_parts=0
Show hidden parts
show_hidden_parts
0
Show ads
show_ads
>> 1 >> 1
PersonalAds
personal_ads
1 eq 1
Adult
adult_p
0 eq 0
No Ads in Art
no_ads_in_article
NO ADS IN ARTICLE => 1 eq 0
Is classfieds Page
is_classfieds_page
0 eq 0
In Article Ad
inarticle_ad
IN ARTICLE AD => 0 eq 1
Facebook track
fb_track
1
Google track
ga_track
1
Nextmillenium access
nextmilleniumaccess
0
Puste
Header stuff
Dostępne zony bannerowe z OA_zones
SEO - dane na stronie dla SEO
Menu

WTA Finals: Świątek przegrała z Sabalenką. Koniec marzeń o półfinale

WTA Finals: Świątek przegrała z Sabalenką. Koniec marzeń o półfinale
Polka przegrała mecz o wszystko... (Fot. Hector Vivas/Getty Images for WTA)
Iga Świątek przegrała z Białorusinką Aryną Sabalenką 6:2, 2:6, 5:7 w swoim drugim meczu w turnieju WTA Finals w Guadalajarze. Przy układzie wyników w tej grupie mająca w dorobku dwie porażki polska tensisitka straciła już szanse na awans do półfinału.

Rozstawiona z numerem piątym Polka debiutancki występ w kończącej sezon imprezie masters zaczęła od przegranej z Greczynką Marią Sakkari (4.) 2:6, 4:6. Sabalenka - która jest wiceliderką światowego rankingu, ale w Meksyku występuje z "jedynką" pod nieobecność Australijki Ashleigh Barty - zaczęła zaś od porażki z Hiszpanką Paulą Badosą (7.) 4:6, 0:6. Obie miały nie radziły sobie z emocjami, czego efektem było wiele błędów. Zawodniczka z Raszyna przed piłką meczową popłakała się, a ta z Mińska przegrała 10 ostatnich gemów.

Wczoraj obie walczyły o zachowanie realnych szans na awans, ale sytuację podopiecznej trenera Piotra Sierzputowskiego skomplikował dodatkowo fakt, że kilka godzin wcześniej Badosa pokonała Sakkari 7:6 (7-4), 6:4. Sprawiło to, że Świątek musiała wygrać z Sabalenką, by nie zostać całkowicie wyeliminowaną z walki o przepustkę do "czwórki".

Początkowo realizowała swój plan i zgodnie z zapowiedziami grała na większym luzie niż w meczu otwarcia. Białorusinka z kolei po pierwszych wyrównanych gemach pogubiła się, co wykorzystała Polka i zaliczyła dwa przełamania - na 4:2 i 6:2. Rywalka miała wówczas kłopot przede wszystkim z serwisem.

Białorusinka po pierwszej odsłonie skorzystała z przerwy toaletowej i wróciła... odmieniona. Grała bardziej cierpliwie, poprawiła przygotowanie do uderzenia piłki, a przez to i skuteczność. Pierwszą szansę na "breaka" miała przy wyniku 1:1 w drugiej partii, ale wtedy jeszcze Polka wyszła z opresji. Później jednak dwukrotnie nie była w stanie utrzymać podania. W końcówce sama miała trzy okazje na przełamanie, ale zmarnowała wszystkie i Sabalenka doprowadziła do remisu w meczu.

Decydujący set był bardzo zacięty i kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Jako pierwsza "breakiem" popisała się Białorusinka przy stanie 1:1, ale Świątek od razu odrobiła stratę. Potem obie zawodniczki dość pewnie wygrywały własne gemy serwisowe i trudno było przewidzieć, do której będzie należeć ostatnie słowo. W końcówce jednak górę wzięło większe doświadczenie wiceliderki listy WTA. Zanotowała przełamanie w 11. gemie, a następnie przy własnym podaniu nie straciła punktu. 7:5.

Był to pierwszy pojedynek tych tenisistek. Znana z ryzykownej gry Białorusinka posłała 29 uderzeń wygrywających i miała aż 42 niewymuszone błędy. Po stronie Świątek było ich - odpowiednio - 17 i 22.

Tym samym Badosa jest już pewna awansu do półfinału z pierwszego miejsca, a jej poniedziałkowy pojedynek z Polką nie będzie miał znaczenia dla dalszego losu obu zawodniczek. Sabalenka i Sakkari z kolei w bezpośrednim meczu powalczą o drugą pozycję w tabeli, która również oznacza pozostanie w turnieju.

Świątek jest drugą - po Agnieszce Radwańskiej (triumfatorce z 2015 roku) - Polką w obsadzie mastersa.

Wyniki wczorajszych meczów Grupy Chichen Itza:

Aryna Sabalenka (Białoruś, 1) - Iga Świątek (Polska, 5) 2:6, 6:2, 7:5
Paula Badosa (Hiszpania, 7) - Maria Sakkari (Grecja, 4) 7:6 (7-4), 6:4

Tabela (M Z-P sety):

1. Paula Badosa 2 2-0 4:0
2. Maria Sakkari 2 1-1 2:2
3. Aryna Sabalenka 2 1-1 2:3
4. Iga Świątek 2 0-2 1:4

Czytaj więcej:

Hurkacz z historycznym awansem. Poprawił rekord Fibaka

WTA Finals: Dwie i pół godziny emocji. Pliskova pokonała Muguruzę

Iga Świątek zalała się łzami. Dotkliwa porażka z Sakkari

Hurkacz poznał rywali w ATP Finals. Będzie niezwykle trudno

WTA Finals: Świątek zagra z Sabalenką "mecz o wszystko"

    Kurs NBP z dnia 26.06.2025
    GBP 4.9805 złEUR 4.2479 złUSD 3.6222 złCHF 4.5306 zł

    Sport