access:0 ==> hostplace:amazon currentLocation:rackspace Schowaj blok (session)
show_hidden_parts=0
wiadomosci ==> /wiadomosci/ ==> Master: /acs-subsite/www/skins//packages/acs-subsite/www/skins/master-mobi.adp; ==> 0;
modified_since: 1634401800
Dostępne zmienne systemowe
User ID
user_id
IP
user_ip
LocalEmailAws
local_email
viewport Devel page
is_devel_page
Admin page
is_admin_page
RodoInfoSource
rodoInfoSource
Package ID
package_id
0 216.73.216.228
10.0.16.17
webmaster@londynek.net 1 0 0 google.com 2191248
Zmienne przychodzące na canonical_url: https://1007.londynek.net/wiadomosci/article?jdnews_id=80731
Show hidden parts
show_hidden_parts
0
Show ads
show_ads
>> 1 >> 1
PersonalAds
personal_ads
1 eq 1
Adult
adult_p
0 eq 0
No Ads in Art
no_ads_in_article
NO ADS IN ARTICLE => 1 eq 0
Is classfieds Page
is_classfieds_page
0 eq 0
In Article Ad
inarticle_ad
IN ARTICLE AD => 0 eq 1
Facebook track
fb_track
1
Google track
ga_track
1
Nextmillenium access
nextmilleniumaccess
0
Puste
Header stuff
Dostępne zony bannerowe z OA_zones
SEO - dane na stronie dla SEO
Menu

Chatham House o wyroku polskiego TK: To sprzeciw wobec tworzenia z UE federacji

Chatham House o wyroku polskiego TK: To sprzeciw wobec tworzenia z UE federacji
Chatham House to jeden z ważniejszych na świecie think tanków zajmujących się badaniem stosunków międzynarodowych. Instytut powstał w 1920 roku i mieści się przy St James's Square w Londynie. (Fot. Shutterstock)
Najważniejszy brytyjski ośrodek analityczny Chatham House w analizie opublikowanej wczoraj podkreśla, że wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego ws. prymatu prawa europejskiego to tylko jeden z wielu przykładów sprzeciwu wobec federalizacji Unii Europejskiej.

Eksperci najważniejszego brytyjskiego i jednego z najważniejszych na świecie think-tanków zajmujących się badaniem stosunków międzynarodowych - Stefan Auer, Pepijn Bergsen i Hans Kundnani - przypominają, że orzeczenie polskiego Trybunału Konstytucyjnego wywołuje wiele dyskusji, a środowiska i politycy nastawieni "euroentuzjastycznie" domagają się od Brukseli podjęcia wobec Warszawy "twardych kroków" - w przeciwnym wypadku Unii ma grozić zawalenie się porządku prawnego.

"Pogląd ten pomija jednak długoterminową zmianę w UE. Zarówno sprawa niemiecka, jak i polska ilustrują jeden z fundamentalnych konfliktów w systemie prawnym Unii tlących się od dziesięcioleci. Coraz bardziej otwarcie kwestionuje się – nawet po opuszczeniu UE przez Wielką Brytanię – ideę Wspólnoty jako de facto federacji, w której niewybierane instytucje, takie jak TSUE, mają ostateczny głos na temat jakości demokracji w państwach członkowskich" - podkreślają autorzy.

Zwracają oni uwagę, że historycznie, idea "integracji poprzez prawo" miała kluczowe znaczenie dla projektu europejskiego; TSUE zaś był najważniejszym narzędziem realizacji tej idei.

"Zwykle (Trybunał) korzystał z tego, co Erik Stein (amerykański naukowiec zajmujący się konstytucjonalizmem europejskim) nazwał dobrotliwym lekceważeniem ze strony rządów i mediów. Nawet gdy integracja europejska w formie traktatów utknęła w martwym punkcie w latach 60. i 70., integracja sądownicza za pośrednictwem TSUE trwała nadal, w tym poprzez jego godną uwagi decyzję z 1964 r., że prawo UE jest nadrzędne wobec krajowego" - czytamy w analizie Chatham House.

"To samozwańcze uwłasnowolnienie się TSUE, którą inny znawca europejskiego konstytucjonalizmu Joseph Weiler nazywa cichą rewolucją, było możliwe, ponieważ w państwach członkowskich istniał permisywny konsensus, pozwalający na kontynuację integracji systemów wymiaru sprawiedliwości właściwie bez kwestionowania. Ale teraz to się zmieniło, ponieważ zarówno politycy, jak i sądy krajowe są bardziej skłonne kwestionować to, co postrzegają jako nadużycie" - dodają eksperci.

Zwracają oni szczególną uwagę, że spór o prymat prawa europejskiego nad krajowym stał się jednym z ważnych tematów kampanii wyborczej we Francji, gdzie np. Michel Barnier, były unijny negocjator ds. Brexitu, "który regularnie pouczał Wielką Brytanię o świętości unijnego porządku prawnego", wezwał Francję do odzyskania "suwerenności prawnej" i uwolnienia się spod wyroków TSUE.

"To nie obecny polski rząd, ale narody Francji i Holandii zablokowały próbę jednoznacznej konstytucjonalizacji UE w referendum. Podczas gdy traktat konstytucyjny skodyfikowałby doktrynę supremacji prawnej UE, przepis ten został usunięty z traktatu lizbońskiego, co ponownie wskazuje, że konsensus co do supremacji prawnej UE nie jest tak silny, jak się często twierdzi" - oceniają Auer, Bergsen i Kundnani.

"Jeśli rewolucja wywołana integracją sądowniczą była cicha, to kontrrewolucja jest głośna i nie można już dłużej udawać, że jej nie ma, jak chcieliby niektórzy euroentuzjaści" - konkludują eksperci.

Czytaj więcej:

Tusk: Rząd bez "owijania w bawełnę" podjął decyzję o wyprowadzeniu Polski z UE

Komisarz UE: "Nie wierzę, że dojdzie do Polexitu"

Byli sędziowie TK o czwartkowym wyroku: "Zawiera wiele fałszywych stwierdzeń"

"Rząd wychodzi, my zostajemy w UE!". Masowe protesty w całej Polsce

"UE zacznie się rozpadać, jeśli nie zakwestionuje orzeczenia polskiego TK"

PE: Morawiecki i von der Leyen wezmą udział w debacie ws. orzeczenia TK

"Le Figaro" komentuje decyzję polskiego Trybunału Konstytucyjnego

    Kurs NBP z dnia 27.06.2025
    GBP 4.9721 złEUR 4.2362 złUSD 3.6177 złCHF 4.5307 zł

    Sport