Rząd UK apeluje: "Nie wyłączajcie aplikacji NHS Covid"

Rzecznik szefa brytyjskiego rządu podkreślił, że aplikacja NHS Covid jest "ważnym narzędziem" i sam Boris Johnson nadal jej używa.

Oprogramowanie wykrywa odległość między użytkownikami (obecnie 2 m lub mniej) oraz czas spędzony w bliskiej odległości od osoby zakażonej (ponad 15 minut).

System umożliwia mieszkańcom Anglii i Walii, którzy uzyskali pozytywny wynik badania na obecność Covid-19, anonimowe udostępnianie wyników testu, uruchamiając alerty dla osób wykrytych jako "bliski kontakt" w dniach poprzedzających test.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, osoby, które otrzymają takie powiadomienie, proszone są o pozostanie w domu do 10 dni, chociaż Ministerstwo Zdrowia wskazuje, że aplikacja "zawsze miała funkcję doradczą" (w przeciwieństwie do konieczności podjęcia samoizolacji, jeśli otrzymuje się powiadomienie bezpośrednio przez NHS Test and Trace).

Ograniczenia dotyczące koronawirusa mają zakończyć się 19 lipca, ale wymóg samoizolacji w przypadku osób w pełni zaszczepionych zakończy się dopiero 16 sierpnia.

"Duża liczba osób nadal korzysta z aplikacji i była ona ważnym narzędziem w skłonieniu ludzi do izolowania i przerywania łańcucha transmisji. Ważne jest, aby ludzie nadal izolowali się, jeśli zostaną o to poproszeni za pośrednictwem aplikacji" - podkreślił rzecznik Johnsona.

Tymczasem minister transportu Grant  Shapps zasugerował, że aplikacja NHS Covid może wymagać zmiany, gdy dalsze ograniczenia, w tym zasada "1 metra plus", zostaną zniesione w Anglii w "dzień wolności". "Gdy zmieniają się nasze ograniczenia, oczywiście aplikacja też musi się zmienić" - zaznaczył Shapps.

Jednym z możliwych rozwiązań może być zmiana czułości aplikacji, tak aby sugerowała ludziom izolację tylko po bliższym i dłuższym kontakcie. 

Rząd Walii poinformował, że mieszkańcy tej części Zjednoczonego Królestwa powinni nadal korzystać z aplikacji, nawet jeśli zasady dotyczące dystansu społecznego różnią się od tych w Anglii. Nie podano daty zakończenia zasady "1 metra plus" w Walii.

Liczba osób, które otrzymały powiadomienia, aby zostać w domu na kwarantannie wzrosła o setki tysięcy w ciągu ostatniego miesiąca, co ma związek z drastycznym wzrostem zakażeń w UK. Tymczasem rząd Wielkiej Brytanii otrzymuje ostrzeżenia, że wielu mieszkańców celowo wyłącza apkę NHS Covid, aby nie otrzymywać powiadomienia o samoizolacji.

Co prawda najnowsze dane za ostatni tydzień czerwca pokazują dodatkowe 300 tys. pobrań, co daje w sumie ponad 26 milionów, ale nie wiadomo, ile osób jest aktywnymi użytkownikami aplikacji.