UK: Puby, restauracje i hotele zatrudniają na potęgę

Analiza Konfederacji Przemysłu Brytyjskiego (CBI) wskazała na odbicie wzrostu zatrudnienia w brytyjskim sektorze usług konsumenckich, który odpowiada za cztery piąte produkcji Zjednoczonego Królestwa.

Sondaż przeprowadzony przez CBI pokazał saldo +38 proc., gdy firmy były pytane o to, czy zatrudniają więcej czy mniej osób w ciągu trzech miesięcy do maja, w porównaniu z -47 proc. w ciągu trzech miesięcy do lutego.

Pozytywne nastroje znalazły odzwierciedlenie w sektorze usług biznesowych i profesjonalnych, gdzie optymizm osiągnął najwyższy poziom w historii. Przedsiębiorstwa tej gałęzi gospodarki, czyli firmy księgowe, prawnicze i marketingowe, już teraz odnotowują wzrost wolumenu zawartych transakcji.

"W związku z planem ponownego otwarcia kraju i sukcesem krajowego programu szczepień, nie jest zaskoczeniem duży optymizm w całym sektorze usług, który spodziewa się silnego wzrostu gospodarczego w ciągu najbliższych kilku miesięcy" - ocenił główny ekonomista CBI, Ben Jones.

Sky News przypomina, że w wyniku pandemii brytyjski PKB spadł w 2020 r. o 9,9 proc. i było to jego największe roczne tąpnięcie od 1709 r., który był rokiem wojny o sukcesję hiszpańską oraz zimy tysiąclecia, nazywanej Wielkim Mrozem.

Gospodarka Wielkiej Brytanii ponownie skurczyła się w pierwszym kwartale br., gdy brytyjski rząd wprowadził na początku stycznia kolejny lockdown kraju.

Przewiduje się jednak, że brytyjski PKB odbije się w 2021 r. i będzie to najsilniejszy wzrost od II wojny światowej. Wygasły również obawy o skalę bezrobocia, które w marcu spadło trzeci miesiąc z rzędu i kształtowało się na poziomie 4,8 proc.