Książę Karol zmaga się z problemem, który jest skutkiem zarażenia koronawirusem

"Mówił o swoich własnych doświadczeniach. Przyznał, że stracił smak i węch i nadal czuje, że w pełni ich nie odzyskał" – relacjonował w rozmowie z BBC asystent medyczny Jeff Mills, który brał udział w spotkaniu z księciem Karolem. Dodał też, że syn królowej Elżbiety II zdradził, że udało mu się "przejść przez chorobę dość lekko".

W spotkaniu brała udział również żona Karola, księżna Kamila. W przeciwieństwie do męża ona nie zachorowała na koronawirusa. Oboje ostatnie tygodnie spędzili w zamku Balmoral w Szkocji.

Dla tej pary było to pierwsze publiczne spotkanie, od kiedy w Wielkiej Brytanii pojawiły się liczne obostrzenia związane z pandemią. Dla bezpieczeństwa, książę Karol witał się ze swoimi rozmówcami za pomocą indyjskiego pozdrowienia namaste, któremu towarzyszy złączenie swoich dłoni i lekki ukłon. Kamila przysnałą, że ona i jej mąż zachowywali daloeko posunięte środki ostrożności.

Doiero w ubiegły weekend para spotkała ze swoimi wnukami, ale, by trzymać się reguły dystansowania społecznego, Windsorowie unikali m.in. przytulania dzieci.