access:0 ==> hostplace:amazon currentLocation:rackspace Schowaj blok (session)
show_hidden_parts=0
wiadomosci ==> /wiadomosci/ ==> Master: /acs-subsite/www/skins//packages/acs-subsite/www/skins/master-mobi.adp; ==> 0;
modified_since: 1613305800
Dostępne zmienne systemowe
User ID
user_id
IP
user_ip
LocalEmailAws
local_email
viewport Devel page
is_devel_page
Admin page
is_admin_page
RodoInfoSource
rodoInfoSource
Package ID
package_id
0 216.73.216.228
10.0.15.110
webmaster@londynek.net 1 0 0 google.com 2191248
Zmienne przychodzące na canonical_url: https://1007.londynek.net/wiadomosci/article?jdnews_id=74489&link_wew=1
Show hidden parts
show_hidden_parts
0
Show ads
show_ads
>> 1 >> 1
PersonalAds
personal_ads
1 eq 1
Adult
adult_p
0 eq 0
No Ads in Art
no_ads_in_article
NO ADS IN ARTICLE => 1 eq 0
Is classfieds Page
is_classfieds_page
0 eq 0
In Article Ad
inarticle_ad
IN ARTICLE AD => 0 eq 1
Facebook track
fb_track
1
Google track
ga_track
1
Nextmillenium access
nextmilleniumaccess
0
Puste
Header stuff
Dostępne zony bannerowe z OA_zones
SEO - dane na stronie dla SEO
Menu

Australian Open: Świątek przegrała z Halep w trzech setach w 1/8 finału

Australian Open: Świątek przegrała z Halep w trzech setach w 1/8 finału
Polka (po lewej) przegrała z Halep, ale wciąż zostaje w Australian Open, grając wraz z Łukaszem Kubotem w mikście. (Fot. Getty Images)
Rozstawiona z '15' Iga Świątek przegrała z wiceliderką światowego rankingu tenisistek Rumunką Simoną Halep 6:3, 1:6, 4:6 w 1/8 finału wielkoszlemowego Australian Open. Po raz drugi z rzędu odpadła na tym etapie turnieju w Melbourne, powtarzając swój najlepszy wynik w nim.

Zajmująca 17. miejsce w rankingu WTA Świątek po raz trzeci w karierze zmierzyła się z Halep. Za każdym razem stawką był awans do czołowej "ósemki" Wielkiego Szlema. Oba wcześniejsze pojedynki rozegrały we French Open - dwa lata temu Polka ugrała tylko jednego gema, a w poprzednim sezonie zrewanżowała się faworytce, zwyciężając 6:1, 6:2. Dodatkowo 19-letnia zawodniczka jesienią na paryskiej "mączce" sięgnęła po historyczny dla krajowego tenisa tytuł wielkoszlemowy w singlu.

Przed pierwszą w karierze konfrontacją na twardej nawierzchni ze starszą o 10 lat Rumunką Świątek zaznaczyła, że ma nadzieję, iż rozegrają dobre spotkanie i dłuższe niż dwa poprzednie. Jej życzenie się spełniło, ale tym razem zeszła z kortu pokonana, o czym zdecydowały momenty jej słabszej gry. Przytrafiały się jej one także w dwóch poprzednich rundach, ale Włoszka Camila Giorgi i Francuza Fiona Ferro nie były w stanie tego wykorzystać. Znacznie bardziej doświadczona i utytułowana zawodniczka z Konstancy nie zmarnowała takie okazji.

Początek niedzielnej konfrontacji stał na wysokim poziomie, obie zawodniczki grały uważnie. Pierwsze gemy serwisowe Polki były dłuższe niż w przypadku Halep, ale dobrze się w nich broniła. Znana z wykorzystywania siły rywalek Rumunka przy stanie 3:3 efektownie rozprowadzała przeciwniczkę po korcie. W efekcie miała dwie szanse na przełamanie, ale podopieczna trenera Piotra Sierzputowskiego zażegnała niebezpieczeństwo. Wówczas pomogła sobie skrótami.

W dalszej części tej partii po stronie drugiej rakiety świata zaczęły pojawiać się błędy. Świątek skorzystała z tej szansy i w dwóch ostatnich gemach oddała rywalce zaledwie jeden punkt.

Taki rozwój wypadków podziałał na Rumunkę, która w drugiej rundzie była bliska odpadnięcia, mobilizująco. Drugiego seta zaczęła od prowadzenia 3:0. Grająca dotychczas spokojnie Polka zaczęła notorycznie się mylić. Zdarzało jej się źle dobierać uderzenia, miała też problem z celnością. Rozpędzona Halep pewnie zmierzała po wygranie tej odsłony i doprowadzenie do remisu w całym pojedynku. Straciła w niej tylko jednego gema.

Zdobywczyni dwóch tytułów wielkoszlemowych nie zwalniała tempa w decydującym secie. Wypracowała w nim przewagę 2:0, wygrywając piątego gema z rzędu. Na twarzy Świątek widać było rosnącą frustrację i zdenerwowanie. Wróciła jednak do walki, notując "breaka" w czwartym gemie, ale zaraz potem sama znów straciła podanie. Kibice znów obejrzeli kilka efektownych wymian, ale w kluczowych górą była Halep, która nie pozwoliła przeciwniczce na odrobienie straty przełamania.

W trwającym prawie dwie godziny pojedynku Polka posłała 33 uderzenia wygrywające i 42 niewymuszone błędy. Po stronie zwyciężczyni było ich - odpowiednio - 19 i 17.

Walki w tym spotkaniu pogratulował Świątek m.in. Piotr Gliński. "Mistrzowski pierwszy set na kosmicznym poziomie. Wspaniałe winnery. Głowa do góry!" - napisał na Twitterze minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu.

Rumunka przerwała imponującą serię nastolatki z Raszyna. Ta wygrała 10 wcześniejszych meczów z rzędu w zmaganiach wielkoszlemowych i nie straciła w nich nawet seta.

Świątek nie kończy jeszcze występu w bieżącym Australian Open. Zgłosiła się także do miksta z Łukaszem Kubotem. Biało-czerwoni czekają na występ w drugiej rundzie, która jest jednocześnie 1/8 finału w tej konkurencji.

Halep, triumfatorka French Open 2018 i Wimbledonu 2019, to finalistka Australian Open sprzed trzech lat. W poprzednim sezonie odpadła rundę wcześniej. Teraz o awans do półfinału zagra z rozstawioną z 10" Sereną Williams. Starsza o 10 lat Amerykanka walczy o 24. tytuł wielkoszlemowy w singlu i wyrównanie rekordu wszech czasów.

Wynik meczu 1/8 finału singla:

Simona Halep (Rumunia, 2) - Iga Świątek (Polska, 15) 3:6, 6:1, 6:4.

Czytaj więcej:

Świątek i Hurkacz poznali rywali w Australian Open

Iga Świątek nie dała szans Ferro. Polka w 1/8 finału Australian Open

Australian Open: Iga Świątek i Łukasz Kubot wygrali w pierwszej rundzie miksta

    Kurs NBP z dnia 27.06.2025
    GBP 4.9721 złEUR 4.2362 złUSD 3.6177 złCHF 4.5307 zł

    Sport