access:0 ==> hostplace:amazon currentLocation:rackspace Schowaj blok (session)
show_hidden_parts=0
newslajt ==> /newslajt/article?jdnews_id=24242 ==> Master: /acs-subsite/www/skins//packages/acs-subsite/www/skins/master-mobi.adp; ==> /packages/jdnews-lite/templates/2719994-masters/162/master;
modified_since:
Dostępne zmienne systemowe
User ID
user_id
IP
user_ip
LocalEmailAws
local_email
viewport Devel page
is_devel_page
Admin page
is_admin_page
RodoInfoSource
rodoInfoSource
Package ID
package_id
0 216.73.216.144
10.0.16.17
webmaster@londynek.net 1 0 0 google.com 2719994
Zmienne przychodzące na canonical_url: https://1007.londynek.net/newslajt/article?jdnews_id=24242
Show hidden parts
show_hidden_parts
0
Show ads
show_ads
>> 1 >> 1
PersonalAds
personal_ads
1 eq 1
Adult
adult_p
0 eq 0
No Ads in Art
no_ads_in_article
0 eq 0
Is classfieds Page
is_classfieds_page
0 eq 0
In Article Ad
inarticle_ad
1 eq 1
Facebook track
fb_track
1
Google track
ga_track
1
Nextmillenium access
nextmilleniumaccess
0
Puste
Header stuff
Dostępne zony bannerowe z OA_zones
SEO - dane na stronie dla SEO
Menu

Szokujące wyznanie Agnieszki Włodarczyk o Indonezji

Szokujące wyznanie Agnieszki Włodarczyk o Indonezji
Aktorka jest przerażona tym, co zobaczyła w Indonezji... (Fot. PAP/EPA)
Aktorka dwa tygodnie temu ogłosiła, że wyrusza na 'koniec świata' i zostanie tam, dopóki sytuacja w jej branży się nie zmieni. Wyjechała na wysepkę Gili Air przy wybrzeżu Indonezji, która – według jej ostatniej relacji – wcale nie jest takim edenem, jak by się wydawało.

Włodarczyk wyjechała do Azji w szczycie pandemii koronawirusa, zachęcona przez mieszkających tam przyjaciół, którzy twierdzili, że to idealny moment, by odpocząć tanio i swobodnie (bez tłumu turystów z całego świata). Obiecała relacje z "prostego, wyspiarskiego życia" i do tej pory publikowała sielskie obrazki: głównie swoje portrety w stroju kąpielowym, na plaży i na basenie albo w łóżku z narzeczonym, sportowcem Robertem Karasiem – zgodnie z zasadą, że takie fotki są najbardziej popularne w mediach społecznych. W najnowszym poście złamała jednak tę zasadę. Miała ku temu ważny powód. Wybrała się poza enklawę luksusu, w którym odpoczywa, a tam odkryła tego luksusu mroczną stronę.

"Wiem, że zdjęcia z biustem lajkują się bardziej, ale nie byłabym sobą pokazując tylko lukier i maliny..." - napisała. I obok zdjęcia z dopalającymi się śmieciami dopisała: "Tak, to ten sam raj z poprzednich zdjęć tylko kawałek dalej. Niestety... Na początku jesteś zbulwersowany, później przestajesz to widzieć, chociaż smród palonych śmieci zostaje ci w gardle na długo, a na koniec uznajesz, że może nie da się z tym nic zrobić? Bo skoro nie ma tu turystów, to nie do końca oni są odpowiedzialni za ilość plastiku i śmieci".

Aktorka zauważyła, że mieszkańców wysepki, na której plażuje, nie stać na prawidłowe utylizowanie odpadów. "I szczerze mówiąc, patrząc, w jakich oni warunkach mieszkają, wcale im się nie dziwię. Ostatnie o czym myślą, to ekologia... Chciałabym mieć tutaj cokolwiek do powiedzenia i zorganizować sprzątanie wyspy... a może mam? Zobaczymy" - zakończyła. Internauci od razu zabrali się do uświadamiania aktorki, że taki jest prawdziwy obraz tzw. raju na ziemi. Przeważają tu rady, że mimo dobrych chęci niewiele zdziała.

Z jednej strony raj, z drugiej - wysypiska śmieci... (Fot. Instagram/@agnieszkawlodarczykofficial)

Internautka MagdalenaZN napisała: "Miałam identyczne odczucia na Dominikanie - tuż za resortem hotelowym wioska z chodnikami wręcz usłane plastikowymi butelkami i śmieciami".

Lukasz.2111 stwierdził bez ogródek: "Pewnych ludzi z pewnych kultur czy narodów nie nauczymy nigdy ekologii... Ale pomysł fajny, skończy się raczej tym, że to Wy cudzoziemcy będziecie chodzić po plaży i zbierać śmieci… I tu nie mowa o utylizacji odpadów i budżecie na to… Oni już mają to w genach, że śmieć trzeba wyrzucić, a gdzie to nieważne...".

Milly_717 dodała rzeczowo, że na wspomnianej wyspie Gili Air nurkowała z bardzo dużą siecią i wyławiała z dna dookoła wyspy śmieci wszelkiego rodzaju. "Ogromne ilości. Drobne odpady, przede wszystkim butelki i puszki, ale również duże rzeczy jak szafki czy materiały budowlane. Robiłam to przez kilka dni, a śmieci się nie kończyły... Niestety, ale jest to wyspa, jak wiele innych na świecie, gdzie trudno podziwiać piękno natury bez wszechobecnego dowodu na to, jak bardzo my ludzie niszczymy wszystko dookoła siebie". Swój komentarz zakończyła spostrzeżeniem, które niektórych miłośników "rajskich" wysp może wprowadzić w konsternację. "Widziałam, jak ekipa sprzątająca z jednego z hoteli wykopała ogromny dół na plaży, po czym wrzucili do niego kilka taczek pełnych śmieci i zakopali. Później plaża została zagrabiona, a turyści po śniadanku leżeli na leżakach, tuż nad śmieciami niczego nieświadomi. Rzeczywistość Indonezji".

Agnieszka Włodarczyk zgodziła się tu z interlokutorką: "Tak, oni mają to gdzieś..." - napisała. Wcześniej aktorka spotkała się z zarzutem, że nie każdego stać na takie podróże. Odpisała, że na "jej" wysepce kwaterę można wynająć już za ok. tysiąc zł miesięcznie. 

Waluty


Kurs NBP z dnia 25.06.2025
GBP 4.9843 złEUR 4.2479 złUSD 3.6590 złCHF 4.5427 zł

Sport