access:0 ==> hostplace:amazon currentLocation:rackspace Schowaj blok (session)
show_hidden_parts=0
wiadomosci ==> /wiadomosci/ ==> Master: /acs-subsite/www/skins//packages/acs-subsite/www/skins/master-mobi.adp; ==> 0;
modified_since: 1663063200
Dostępne zmienne systemowe
User ID
user_id
IP
user_ip
LocalEmailAws
local_email
viewport Devel page
is_devel_page
Admin page
is_admin_page
RodoInfoSource
rodoInfoSource
Package ID
package_id
0 216.73.216.144
10.0.16.17
webmaster@londynek.net 1 0 0 google.com 2191248
Zmienne przychodzące na canonical_url: https://1007.londynek.net/wiadomosci/article?jdnews_id=88955
Show hidden parts
show_hidden_parts
0
Show ads
show_ads
>> 1 >> 1
PersonalAds
personal_ads
1 eq 1
Adult
adult_p
0 eq 0
No Ads in Art
no_ads_in_article
NO ADS IN ARTICLE => 1 eq 0
Is classfieds Page
is_classfieds_page
0 eq 0
In Article Ad
inarticle_ad
IN ARTICLE AD => 0 eq 1
Facebook track
fb_track
1
Google track
ga_track
1
Nextmillenium access
nextmilleniumaccess
0
Puste
Header stuff
Dostępne zony bannerowe z OA_zones
SEO - dane na stronie dla SEO
Menu

Piłkarska LM: Muellerowi przypominano, żeby nie podawał Lewandowskiemu

Piłkarska LM: Muellerowi przypominano, żeby nie podawał Lewandowskiemu
Mimo że nie grają już w jednej drużynie Thomas Mueller (z lewej) i Robert Lewandowski wciąż się przyjaźnią. (Fot. Getty Images)
Piłkarz Bayernu Monachium Thomas Mueller przyznał, że jeden z klubowych kolegów przypomniał mu, aby w dzisiejszym meczu 2. kolejki grupy C Ligi Mistrzów z Barceloną nie podawał do Roberta Lewandowskiego. Polak przeniósł się latem z Bawarii do Katalonii.

Lewandowski występował w Bayernie od 2014 roku i został drugim strzelcem w klubowej klasyfikacji wszech czasów, jedynie za Gerdem Muellerem. Wiele z tych bramek zdobył po podaniach Muellera. Dzisiaj w Monachium obaj piłkarze zagrają przeciwko sobie po raz pierwszy od transferu Polaka do "Dumy Katalonii".

Na wczorajszej konferencji prasowej Niemiec przyznał z uśmiechem, że Senegalczyk Sadio Mane, który dołączył z kolei tego lata do Bayernu z Liverpoolu, przestrzega go, aby z przyzwyczajenia nie podawał piłki Lewandowskiemu.

"Sadio powtarza mi to żartem od 10 dni. Nasza współpraca na boisku była bardzo dobrze rozwinięta, pracowaliśmy nad tym przez lata. Ale to już zeszłoroczny śnieg. Teraz mamy z przodu wielu wszechstronnych zawodników zamiast jednego kluczowego. Teraz przeciwnicy nie wiedzą, kto danego dnia będzie naszym kluczowym graczem. Musimy grać swoje i nie pozwolić Lewemu rozwinąć skrzydeł. Światowej klasy napastnicy są groźni tylko wtedy, gdy dostają piłkę w okolicach pola karnego" - zaznaczył Mueller, który w dniu meczu z Barceloną skończy 33 lata.

Jak przyznał, jego styl gry, ale też całego klubu, zmienia się po odejściu Lewandowskiego. "Są zarówno pozytywne, jak i negatywne aspekty. Długo jeszcze potrwa, zanim przyzwyczaimy się do tego, że nie mamy już tego niesamowitego łowcy bramek. Może nawet nigdy to nie nastąpi, bo na stałe zapisał się w historii tego klubu" - przyznał reprezentant Niemiec.

Mueller poinformował również, że cały czas ma kontakt z byłym kolegą z drużyny i regularnie wymienia z nim wiadomości. "Kiedy w życiu spędziło się z kimś dużo czasu, czy w pracy, czy w prywatnie, to normalne, że później trzyma się z taką osobą kontakt. U piłkarzy to nie wygląda inaczej niż u innych ludzi. Wymienialiśmy już wiadomości po jego transferze, a oczywiście najwięcej pisaliśmy po losowaniu fazy grupowej" - relacjonował.

O znaczeniu Lewandowskiego dla Bayernu świadczy też fakt, że co najmniej połowa wszystkich pytań zadanych przez dziennikarzy Muellerowi oraz trenerowi Julianowi Nagelsmannowi na konferencji prasowej dotyczyła albo samego Polaka, albo sytuacji drużyny w kontekście jego transferu.

"Nie wiem, przez ile lat będzie mógł jeszcze grać na tym poziomie, choć często się nad tym zastanawiałem, kiedy grał jeszcze w naszej drużynie. Teraz jest na dobrej drodze, żeby zdobyć 40 goli w lidze hiszpańskiej" - ocenił Nagelsmann. Ta sztuka udała się polskiemu napastnikowi w Niemczech - w sezonie 2020/21 strzelił 41 bramek i pobił rekord wszech czasów Bundesligi.

"Nie wiem, czy jest najbardziej niebezpiecznym dla nas piłkarzem, ale na pewno stwarza największe zagrożenie pod bramką. Barcelona gra w swoim stylu, podobnym do tego z czasów, gdy Xavi (obecny trener - przyp. red.) sam był zawodnikiem. Lewy jest widoczny i dobrze się porusza po placu gry. Ale jeśli nie dostanie podań, będzie mu trudno zdobyć gola. Niestety, Barcelona ma też wielu innych niebezpiecznych piłkarzy" - analizował szkoleniowiec Bayernu.

Według niemieckich dziennikarzy kibice w Monachium zamierzają ciepło i z szacunkiem przyjąć Lewandowskiego, ma obyć się bez gwizdów i buczenia, gdy będzie przy piłce. "Będę zadowolony, jeśli nasi fani dobrze się wobec niego zachowają. To normalne, gdy ktoś dał klubowi tak wiele. Był ważną częścią rodziny Bayernu i cieszę się, że znów go zobaczę. Życzę mu wszelkiego powodzenia, także jutro" - oznajmił Nagelsmann.

Spotkanie w stolicy Bawarii rozpocznie się o godzinie 21:00 (czasu polskiego). Oba zespoły po pierwszej kolejce mają po trzy punkty: Bayern pokonał na wyjeździe Inter Mediolan 2:0, a Barcelona, m.in. dzięki hat-trickowi Lewandowskiego, wygrała u siebie z Viktorią Pilzno 5:1.

Czytaj więcej:

Piłkarska LM: Pierwszy mecz Bayernu z Barceloną 13 września

Piłkarska LM: Xavi marzy o wielkich rzeczach dla Barcelony

Piłkarska Liga Mistrzów: Popis Lewandowskiego i Zielińskiego, wygrane Barcelony i Napoli

Piłkarska LM: Lewandowski wybrany MVP 1. kolejki

    Kurs NBP z dnia 24.06.2025
    GBP 4.9984 złEUR 4.2604 złUSD 3.6753 złCHF 4.5294 zł

    Sport