access:0 ==> hostplace:amazon currentLocation:rackspace Schowaj blok (session)
show_hidden_parts=0
wiadomosci ==> /wiadomosci/ ==> Master: /acs-subsite/www/skins//packages/acs-subsite/www/skins/master-mobi.adp; ==> 0;
modified_since: 1637323200
Dostępne zmienne systemowe
User ID
user_id
IP
user_ip
LocalEmailAws
local_email
viewport Devel page
is_devel_page
Admin page
is_admin_page
RodoInfoSource
rodoInfoSource
Package ID
package_id
0 216.73.216.144
10.0.15.110
webmaster@londynek.net 1 0 0 google.com 2191248
Zmienne przychodzące na canonical_url: https://1007.londynek.net/wiadomosci/article?jdnews_id=81625&show_hidden_parts=0
Show hidden parts
show_hidden_parts
0
Show ads
show_ads
>> 1 >> 1
PersonalAds
personal_ads
1 eq 1
Adult
adult_p
0 eq 0
No Ads in Art
no_ads_in_article
NO ADS IN ARTICLE => 1 eq 0
Is classfieds Page
is_classfieds_page
0 eq 0
In Article Ad
inarticle_ad
IN ARTICLE AD => 0 eq 1
Facebook track
fb_track
1
Google track
ga_track
1
Nextmillenium access
nextmilleniumaccess
0
Puste
Header stuff
Dostępne zony bannerowe z OA_zones
SEO - dane na stronie dla SEO
Menu

WTA grozi odwołaniem wszystkich turniejów tenisowych w Chinach

WTA grozi odwołaniem wszystkich turniejów tenisowych w Chinach
Peng Shuai nie daje znaku życia od czasu, kiedy opublikowała wpis, w którym oskarżyła o napaść byłego wicepremiera Chin. (Fot. Getty Images)
Organizacja WTA sprawująca pieczę nad najważniejszymi rozgrywkami tenisowymi kobiet zagroziła odwołaniem wszystkich turniejów na terenie Chin, o ile nie wyjaśni się sprawa Peng Shuai. 35-letnia deblistka zaginęła po oskarżeniu o napaść byłego wicepremiera.

Peng Shuai, w przeszłości liderka światowego rankingu w grze podwójnej, na początku listopada opublikowała w mediach społecznościowych wpis, w którym napisała, że Zhang Gaoli zmusił ją do współżycia wbrew jej woli.

Ani chiński rząd, ani sam polityk nie odnieśli się do tych oskarżeń, a wpis został szybko usunięty.

Fakt, że zawodniczka nie daje od tego czasu znaku życia, zbulwersował dużą część tenisowego środowiska. Wczoraj o przeprowadzenie śledztwa w tej sprawie zaapelowały m.in. Amerykanka Serena Williams i Japonka Naomi Osaka.

"Jesteśmy gotowi wycofać się (z Chin - red.) i poradzić sobie ze wszystkimi konsekwencjami takiego kroku. Bo to, co się dzieje, jest ważniejsze niż biznes. Tenisistki powinny być szanowane, a nie cenzurowane" - oświadczył szef WTA Steve Simon na antenie CNN.

Sprawa jest dodatkowo nagłaśniana w związku z nadchodzącymi zimowymi igrzyskami olimpijskimi w Pekinie (4-20 lutego), którym towarzyszą krytyczne głosy obrońców praw człowieka. Prezydent USA Joe Biden przyznał wczoraj, że rozważa dyplomatyczny bojkot tej imprezy. Oznaczałby on, że do Chin nie poleci żaden przedstawiciel krajowych władz, ale sportowcy wystartują zgodnie z planem.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski odmówił komentarza.

"Doświadczenie pokazuje, że cicha dyplomacja daje największą szansę na uzyskanie odpowiedzi na tego typu wątpliwości. Dlatego MKOl nie będzie komentował tej sprawy na tym etapie" - oznajmił rzecznik organizacji.

Chińskie media opublikowały niedawno na Twitterze (zablokowanym na terenie kraju) wiadomość e-mail, rzekomo napisaną przez Peng Shuai, w której tenisistka wycofuje swoje oskarżenia o napaść seksualną.

"Trudno mi uwierzyć, że to ona napisała ten e-mail albo że faktycznie wierzy w to, co było w nim wyrażone" - skomentował Simon.

W chińskim odpowiedniku Twittera, serwisie Weibo, wyszukiwanie nazwiska tenisistki lub organizacji WTA nie daje żadnych wyników.

Czytaj więcej:

Świat tenisa zaniepokojony losem chińskiej zawodniczki

"Washington Post": Biały Dom zbojkotuje igrzyska olimpijskie w Pekinie

    Kurs NBP z dnia 24.06.2025
    GBP 4.9984 złEUR 4.2604 złUSD 3.6753 złCHF 4.5294 zł

    Sport