Duże osłabienie reprezentacji Polski. Klich zakażony koronawirusem

"Reprezentacja Polski otrzymała dziś rano wyniki badania na obecność SARS-Cov-2. Niestety w przypadku Mateusza Klicha wynik jest pozytywny. Zawodnik czuje się dobrze i nie wykazuje objawów choroby, ale jego wyjazd do Budapesztu jest wykluczony. Dziś test został powtórzony" - przekazał Kwiatkowski na Twitterze.

Biało-czerwoni przygotowują się do jutrzejszego meczu z Węgrami (godz. 19:45 GMT) na wyjeździe, inaugurującego ich zmagania w eliminacjach mistrzostw świata 2022. Dzisiaj przed połuduniem wylecą z Warszawy do Budapesztu. Brak Klicha oznacza, że portugalski selekcjoner będzie miał do dyspozycji 26 zawodników.

Pozytywny wynik u Klicha sprawił, że ten piłkarz został odizolowany. Podobna sytuacja miała miejsce podczas październikowego zgrupowania, kiedy koronawirusa wykryto u Macieja Rybusa.

Zgodnie z protokołem medycznym UEFA, piłkarze i sztab podczas marcowego zgrupowania muszą przejść trzykrotnie testy na koronawirusa (najpóźniej dwa dni przed każdym meczem). Pierwsze z nich przeprowadzono wczoraj. Oprócz tego PZPN zorganizował w poniedziałek, z własnej inicjatywy, szybkie testy antygenowe, które dały we wszystkich przypadkach wynik negatywny.

Jutrzejsze spotkanie z Węgrami w Budapeszcie będzie debiutem Portugalczyka Sousy na stanowisku selekcjonera. Trzy dni później Polacy podejmą na stadionie Legii w Warszawie Andorę, a 31 marca zagrają w Londynie z Anglią.

W dzisiejsze południe odbędzie się konferencja prasowa reprezentacji Węgier, natomiast o godz. 18:00 czasu polskiego (17:00 GMT) - biało-czerwonych. Zaraz po niej podopieczni Sousy przeprowadzą trening na nowoczesnym stadionie Puskas Arena.