access:0 ==> hostplace:amazon currentLocation:rackspace Schowaj blok (session)
show_hidden_parts=0
wiadomosci ==> /wiadomosci/ ==> Master: /acs-subsite/www/skins//packages/acs-subsite/www/skins/master-mobi.adp; ==> 0;
modified_since: 1618836300
Dostępne zmienne systemowe
User ID
user_id
IP
user_ip
LocalEmailAws
local_email
viewport Devel page
is_devel_page
Admin page
is_admin_page
RodoInfoSource
rodoInfoSource
Package ID
package_id
0 216.73.216.144
10.0.15.110
webmaster@londynek.net 1 0 0 google.com 2191248
Zmienne przychodzące na canonical_url: https://1007.londynek.net/wiadomosci/article?jdnews_id=76075&link_wew=1
Show hidden parts
show_hidden_parts
0
Show ads
show_ads
>> 1 >> 1
PersonalAds
personal_ads
1 eq 1
Adult
adult_p
0 eq 0
No Ads in Art
no_ads_in_article
NO ADS IN ARTICLE => 1 eq 0
Is classfieds Page
is_classfieds_page
0 eq 0
In Article Ad
inarticle_ad
IN ARTICLE AD => 0 eq 1
Facebook track
fb_track
1
Google track
ga_track
1
Nextmillenium access
nextmilleniumaccess
0
Puste
Header stuff
Dostępne zony bannerowe z OA_zones
SEO - dane na stronie dla SEO
Menu

Szef dyplomacji UE: Relacje z Rosją są coraz bardziej napięte

Szef dyplomacji UE: Relacje z Rosją są coraz bardziej napięte
Rosja nie zważa na dyplomatyczne uwagi ze strony Europy... (Fot. Getty Images)
Relacje UE z Rosją nie poprawiają się, a wręcz przeciwnie, są coraz bardziej napięte - ocenił dzisiaj wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej ds. zagranicznych Josep Borrell przed rozpoczęciem nieformalnej wideokonferencji szefów dyplomacji krajów UE.

"Stosunki (UE) z Rosją nie poprawiają się. Wręcz przeciwnie - napięcie wzrasta" - oznajmił Borrell, referując tematy spotkania. Ministrowie będą m.in. rozmawiać o sytuacji na granicy z Ukrainą i o uwięzionym rosyjskim opozycjoniście Aleksieju Nawalnym.

"To bardzo niebezpieczna sytuacja" - zauważył szef unijnej dyplomacji odnosząc się do koncentracji rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą. "Wzywamy Rosję do wycofania oddziałów" - zaapelował.

Były naczelny dowódca sił NATO w Europie (SACEUR) amerykański generał Philip Breedlove przyznał dzisiaj w rozmowie z portalem Politico, że "trzy, cztery dni temu (...) wyglądało to przede wszystkim na pokaz siły".

"Nie było widać strategicznych rzeczy potrzebnych do prowadzenia kampanii" - ocenił generał. "Teraz widzimy jednak, że dużo się zmienia, na przykład szpitale polowe, artyleria, zaopatrzenie zaczynają się pojawiać w okolicy frontu. Więc albo Putin zdecydował się zwiększyć presję, albo może (...) rzeczywiście zamierza coś zrobić" - uważa Breedlove.

Jak podaje Politico, powołując się na anonimowych informatorów, w związku z sytuacją na Ukrainie i sprawą Nawalnego Polska domaga się nałożenia kolejnych sankcji na Kreml. Tradycyjnie jednak Niemcy i Włochy chcą "zaczekać i zobaczyć co się stanie".

Tymczasem wczoraj wieczorem jeden ze współpracowników Nawalnego, Władimir Miłow poinformował, że opuścił Rosję, by uniknąć aresztowania. W ostatnich dniach prokuratura w Moskwie zażądała, by struktury stworzone przez Nawalnego uznać za organizacje ekstremistyczne.

Sam Nawalny, którego w sierpniu 2020 roku próbowano otruć chemicznym środkiem bojowym, odbywa obecnie wyrok w kolonii karnej. Opozycjonista, który cierpi na bóle kręgosłupa i traci czucie w kończynach, zażądał wizyty lekarza spoza więzienia, ale władze nie spełniły tej prośby. Pod koniec marca Nawalny w proteście ogłosił głodówkę.

Borrell oznajmił, że Rosja powinna zapewnić Nawalnemu dostęp do odpowiedniej opieki zdrowotnej. "Obarczamy rosyjskie władze odpowiedzialnością za sytuację zdrowotną Nawalnego" - poinformował szef unijnej dyplomacji.

Czytaj więcej:

USA i UK rozważają nowe sankcje wobec Rosji

Rosja skarży się na "bardzo złe" relacje z USA. "Biden nie chce ich nawiązywać"

Media w USA: Rosja potrząsa szablą, gromadzi bezprecedensową siłę militarną w Arktyce

"Aleksiej umiera. To kwestia dni". Świat apeluje o pomoc dla Nawalnego

    Kurs NBP z dnia 25.06.2025
    GBP 4.9843 złEUR 4.2479 złUSD 3.6590 złCHF 4.5427 zł

    Sport