access:0 ==> hostplace:amazon currentLocation:rackspace Schowaj blok (session)
show_hidden_parts=0
wiadomosci ==> /wiadomosci/ ==> Master: /acs-subsite/www/skins//packages/acs-subsite/www/skins/master-mobi.adp; ==> 0;
modified_since: 1643995800
Dostępne zmienne systemowe
User ID
user_id
IP
user_ip
LocalEmailAws
local_email
viewport Devel page
is_devel_page
Admin page
is_admin_page
RodoInfoSource
rodoInfoSource
Package ID
package_id
0 216.73.216.144
10.0.15.110
webmaster@londynek.net 1 0 0 google.com 2191248
Zmienne przychodzące na canonical_url: https://1007.londynek.net/wiadomosci/article?jdnews_id=83437
Show hidden parts
show_hidden_parts
0
Show ads
show_ads
>> 1 >> 1
PersonalAds
personal_ads
1 eq 1
Adult
adult_p
0 eq 0
No Ads in Art
no_ads_in_article
NO ADS IN ARTICLE => 1 eq 0
Is classfieds Page
is_classfieds_page
0 eq 0
In Article Ad
inarticle_ad
IN ARTICLE AD => 0 eq 1
Facebook track
fb_track
1
Google track
ga_track
1
Nextmillenium access
nextmilleniumaccess
0
Puste
Header stuff
Dostępne zony bannerowe z OA_zones
SEO - dane na stronie dla SEO
Menu

Szef Banku Anglii: Pracownicy nie powinni prosić o zbyt duże podwyżki

Szef Banku Anglii: Pracownicy nie powinni prosić o zbyt duże podwyżki
Wzrost płac na Wyspach już teraz nie nadąża za rosnącymi kosztami życia. (Fot. Getty Images)
Pracownicy w odpowiedzi na rosnące koszty życia nie powinni prosić o zbyt duże podwyżki, gdyż będzie to jeszcze bardziej napędzało inflację. - zasugerował gubernator Banku Anglii (BoE) Andrew Bailey.

W rozmowie z BBC ostrzegł, że problem rosnących kosztów utrzymania i spadku poziomu życia w Wielkiej Brytanii nie zmniejszy się aż do początku przyszłego roku.

Bailey przyznał, że choć dla pracowników bolesne będzie zaakceptowanie, iż ceny rosną szybciej niż ich płace, konieczny jest pewien "umiar w podwyżkach płac", aby zapobiec utrwaleniu się inflacji. Zapytany, czy BoE w ten sposób prosi pracowników, by nie żądali dużych podwyżek płac, odparł: "Ogólnie rzecz biorąc, tak - w sensie mówienia: musimy zobaczyć umiarkowanie we wzroście płac. Jest to bolesne - nie chcę w żadnym sensie osładzać tego przekazu, jest on bolesny".

Bank Anglii prognozuje, że w tym roku w Wielkiej Brytanii dochody po opodatkowaniu - uwzględniając wzrost kosztów życia - zmniejszą się o 2 proc., co byłoby najgłębszym spadkiem od 1990 roku.

"Będzie przed nami trudny okres, przyznaję, ponieważ już widzimy, i będziemy widzieć, zmniejszenie realnych dochodów. Zaczniemy z niego wychodzić w 2023 roku, a za dwa lata spodziewamy się powrotu inflacji do bardziej stabilnej pozycji" - ocenił Bailey.

Szef Banku Anglii zwrócił uwagę, iż podnosząc płace do zbyt dużego poziomu "na rynku utrwali się inflacja". (Fot. Getty Images)

Według szacunków BoE, średni wzrost płac wynosi obecnie niespełna 5 proc. w skali roku, co już jest poniżej poziomu inflacji, która w grudniu sięgnęła 5,4 proc. Tymczasem Bank Anglii przewiduje, że będzie ona rosła jeszcze bardziej - w kwietniu osiągnie szczyt na poziomie 7,25 proc., a średnia za cały rok 2022 wyniesie ok. 6 proc.

Dodatkowo na kosztach życia mocno odbije się wzrost cen energii od kwietnia o 54 proc., czyli o 693 funty rocznie, czego nie zrównoważy ogłoszone w czwartek przez rząd wsparcie do 350 funtów.

Bailey wskazał, że gwałtownie rosnące koszty energii są poza kontrolą BoE, który może jedynie działać, aby "zapobiec pogorszeniu się sytuacji". Zasugerował jednak, że są "dobre powody, aby wierzyć", że ceny energii "zaczną się uspokajać, nie tylko dlatego, że są one w pewnym stopniu sezonowe".

Czytaj więcej:

Pierwsze efekty inflacji w UK: Rośnie zadłużenie, spadają oszczędności

Największe od dekady podwyżki cen w brytyjskich sklepach

Bank Anglii znów podniósł stopę procentową - do 0,5 proc.

    Kurs NBP z dnia 24.06.2025
    GBP 4.9984 złEUR 4.2604 złUSD 3.6753 złCHF 4.5294 zł

    Sport