Strajk nauczycieli w Anglii. Czy szkoły będą jutro otwarte?

Nauczycielom zaproponowano jednorazowy grant w wysokości 1 000 funtów za ten rok i 4,3-procentową podwyżkę w przyszłym roku. Co więcej, początkowa "pensja na start" od września tego roku miała wzrosnąć do 30 tys. funtów rocznie.

Zdaniem rządu, "propozycja jest uczciwa i rozsądna". Związek NEU odniósł się jednak do niej bardzo krytycznie. Wskazano m.in., iż gdyby ją zaakceptowano, nauczyciele w Anglii musieliby pogodzić się z tym, że ich zarobki spadną jeszcze bardziej niż tych w Szkocji i Walii. "To oznaczałoby, że przez kolejne 2 lata pensje nadal by spadały" - przekazano.

Kiedy strajkują nauczyciele w Anglii?

Najbliższe strajki zaplanowano na jutro (27 kwietnia) i wtorek (2 maja).

W tej chwili nie ma informacji o kolejnych datach.

Strajki mają miejsce wyłącznie na terenie Anglii, ponieważ nauczyciele z Walii i Szkocji wywalczyli podwyżki.

Czy jutro angielskie szkoły będą zamknięte?

Poprzednie strajki nauczycieli w lutym i marcu spowodowały znaczne zakłócenia w szkołach, zmuszając wiele z nich do częściowego lub całkowitego zamknięcia.

Sytuacja będzie wyglądać inaczej w każdej szkole. W niektórych wpływ strajku może wydawać się znikomy, podczas gdy w innych będzie uniemożliwiał kontynuowanie nauki tego dnia. 

Aby mieć pewność, co zrobić, należy skontaktować się z dyrektorem danej placówki, który poinformuje o tym, jak wygląda sytuacja. 

Związkowcy z NEU zapewniają, że podjęli stosowne działania, aby strajki nie wpłynęły na tych uczniów, którzy przygotowują się do GCSE oraz A-level.

Dlaczego nauczyciele zagłosowali za strajkiem?

Związkowcy przekazali, że najnowsza oferta płacowa rządu "nie pomoże rozwiązać obecnych problemów z rekrutacją i zatrzymaniem pracowników".

"Minister edukacji musi wrócić do stołu negocjacyjnego ze znacznie lepszą propozycją" - przekazał związek.

"To, co zaoferowano do tej pory, to kompletny brak zdrowego rozsądku i zrozumienia rozpaczliwej sytuacji, jaka ma miejsce w sektorze edukacyjnym" - dodał.

Czy dyrektorzy szkół również podejmą strajk?

Główny związek zawodowy reprezentujący dyrektorów szkół - ASCL - zapowiedział, iż po raz pierwszy w swojej historii ogłosi wkrótce ogólnokrajowy strajk, co oznacza znaczną eskalację toczącego się sporu płacowego z rządem.

Stowarzyszenie przekazało, iż "nie ma innego wyboru". "Fakt, że osiągnęliśmy ten punkt, odzwierciedla rozpaczliwą sytuację związaną z niewystarczającym finansowaniem, erozją płac i niedoborem nauczycieli" - wyjaśniono.

Głosowanie w sprawie strajku odbędzie się jednak dopiero latem i wtedy podana zostanie dokładna data akcji protestacyjnej.