Rzadka sprawa dot. gwałtu: Mężczyzna skazany na karę więzienia za zdjęcie prezerwatywy

Pochodzący z Brixton Guy Mukendi został uznany przez sąd za winnego 2 kwietnia br.

Kobieta, z którą Mukendi uprawiał seks, zgłosiła napaść 9 maja ubiegłego roku. Zgodziła się na akt seksualny, ale pod warunkiem, że mężczyzna będzie używał prezerwatywy, ale - jak się potem okazało - usunął on zabezpieczenie bez jej zgody i wiedzy.

Policja współpracowała z ofiarą, aby uzyskać zrzuty ekranu wiadomości wysyłanych do kobiety przez Mukendiego, w których przepraszał ją za zdjęcie prezerwatywy i próbował wyjaśnić swoje zachowanie, twierdząc, że nie uprawiał seksu od dłuższego czasu.

Następnie usunął te wiadomości, ale zrzuty ekranu przyczyniły się do jego skazania.

Policja twierdzi, że ściganie podejrzanych za zdjęcie prezerwatywy bez zgody, które zgodnie z prawem angielskim i walijskim jest klasyfikowane jako gwałt, zdarza się bardzo rzadko ze względu na zbyt małą liczbę tego typu zgłoszeń.

Detektyw Jack Earl z Metropolitan Police, który prowadził śledztwo, przypomina, aby osoby poszkodowane takim zachowaniem partnera seksualnego kontaktowały się z policją.

"Jeśli padniesz ofiarą przemocy na tle seksualnym – skontaktuj się z lokalną policją, a my zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby ci pomóc i wymierzyć sprawiedliwość" - zapewnia funkcjonariusz.

Policja apeluje do każdego, kto stał się ofiarą aktu seksualnego bez prezerwatywy - bez wyrażenia na to zgody drugiej strony - aby natychmiast zgłosić napaść, dzwoniąc pod numer 101 lub zgłaszając przestępstwo w internecie. W nagłych przypadkach należy dzwonić pod numer 999.