access:0 ==> hostplace:amazon currentLocation:rackspace Schowaj blok (session)
show_hidden_parts=0
wiadomosci ==> /wiadomosci/ ==> Master: /acs-subsite/www/skins//packages/acs-subsite/www/skins/master-mobi.adp; ==> 0;
modified_since: 1685116836
Dostępne zmienne systemowe
User ID
user_id
IP
user_ip
LocalEmailAws
local_email
viewport Devel page
is_devel_page
Admin page
is_admin_page
RodoInfoSource
rodoInfoSource
Package ID
package_id
0 216.73.216.144
10.0.16.17
webmaster@londynek.net 1 0 0 google.com 2191248
Zmienne przychodzące na canonical_url: https://1007.londynek.net/wiadomosci/article?jdnews_id=94711
Show hidden parts
show_hidden_parts
0
Show ads
show_ads
>> 1 >> 1
PersonalAds
personal_ads
1 eq 1
Adult
adult_p
0 eq 0
No Ads in Art
no_ads_in_article
NO ADS IN ARTICLE => 1 eq 0
Is classfieds Page
is_classfieds_page
0 eq 0
In Article Ad
inarticle_ad
IN ARTICLE AD => 0 eq 1
Facebook track
fb_track
1
Google track
ga_track
1
Nextmillenium access
nextmilleniumaccess
0
Puste
Header stuff
Dostępne zony bannerowe z OA_zones
SEO - dane na stronie dla SEO
Menu

Rośnie aktywność brytyjskich sił specjalnych. Wyciekły dane o ich operacjach

Rośnie aktywność brytyjskich sił specjalnych. Wyciekły dane o ich operacjach
W jakich krajach Brytyjczycy prowadzą obecnie aktywne operacje wojskowe? Okazuje się, że ich liczba jest większa niż się wydaje. (Fot. Getty Images)
Elitarne jednostki wojskowe Wielkiej Brytanii działają w tajemnicy bez publicznego potwierdzania ich aktywności przez Downing Street. Grupa badawcza Action on Armed Violence - na podstawie przecieków medialnych i własnych doniesień - sporządziła jednak listę ich działań od 2011 roku, z której wynika, że aktywność sił specjalnych rośnie i obejmuje coraz więcej krajów.

"Rosnąca aktywność budzi poważne obawy związane z transparentnością" - uważają przedstawiciele organizacji Action on Armed Violence.

Jak ujawnili, SAS - i inne krajowe siły specjalne - od 2011 r. brały udział w tajnych operacjach w co najmniej 19 krajach, w tym na terenie Nigerii, Filipin, Rosji i Syrii, a ostatnio także w Ukrainie i Sudanie.

Brytyjskie służby specjalne działają w ukryciu i niewiele wiadomo na temat ich aktywności. (Fot. Getty Images)

Media zwracają uwagę, że członkowie SAS (Special Air Service), SBS (Special Boat Service) oraz SRR (Special Reconnaissance Regiment) zazwyczaj wysyłani są na zlecenie premiera lub ministra obrony "do tych krajów, z którymi Wielka Brytania nie jest w stanie wojny".

Siły specjalne miały być szczególnie aktywne w Syrii. Doniesienia o ich obecności w kraju pojawiły się w syryjskich mediach w 2012 r. Jednym z ich zadań miała być pomoc grupom rebeliantów walczących z prezydentem Baszarem al-Assadem. Nieoficjalnie uważa się również, iż rok później Brytyjczycy zidentyfikowali ewentualne cele ataków bombowych, z których przeprowadzenia ostatecznie zrezygnowano po głosowaniu w tej sprawie w Izbie Gmin.

Grupa Action on Armed Violence odnotowuje "obsesję władz na punkcie utrzymywania wszystkiego w tajemnicy". Jako przykład podano sytuację, gdy w Syrii zabity został członek SAS Matt Tonroe, którego w rządowych dokumentach oficjalnie nazwano "członkiem pułku spadochronowego".

Na początku tego roku z kolei na jaw wyszło, że co najmniej 50 członków specjalnych sił wojskowych Wielkiej Brytanii przebywa i prowadzi aktywną działalność w Ukrainie. Zjednoczone Królestwo nie jest tam żadną stroną konfliktu, a cel działalności służb pozostaje nieznany. Wiadomo jednak, że poza Brytyjczykami obecne są tam także tajne służby z USA i Francji, choć w znacznie mniejszej ilości.

Od 2011 r. znacznie wzrosła aktywność sił specjalnych w UK w wielu krajach Afryki. (Fot. Getty Images)

Autorzy raportu stwierdzili, że nie wiadomo, kto dokładnie prowadzi nadzór nad służbami. Odnotowali również fakt, że decyzje o rozmieszczaniu sił specjalnych odbywają się bez zgody i wiedzy Izby Gmin, a działania samych służb "nie podlegają żadnemu dochodzeniu przez jakąkolwiek komisję". Według organizacji, może prowadzić to do wielu nadużyć.

Przykład tego, gdy mogło dojść do przypadków naruszenia prawa, mógł mieć miejsce w Tunezji, kiedy w 2015 r. w jednym z hoteli terrorysta zabił 30 brytyjskich obywateli. David Cameron miał wówczas nakazać siłom specjalnym "schwytać i zabić przywódców islamistów jakimkolwiek kosztem". 

Po publikacji powyższego materiału na łamach "The Guardian" ministerstwo obrony odmówiło komentarza.

Czytaj więcej:

Wielka Brytania się zbroi. Dodatkowe £5 mld na obronność

"The Times": Wyciek dokumentów z Pentagonu groźny dla brytyjskich żołnierzy

Premier Ukrainy: Brytyjska armia przeszkoliła już niemal 15 tys. naszych żołnierzy

Rosyjski spisek "jest sterowany z Wielkiej Brytanii"

Minister obrony UK: Wspieramy naszego najważniejszego sojusznika, czyli Polskę

    Kurs NBP z dnia 24.06.2025
    GBP 4.9984 złEUR 4.2604 złUSD 3.6753 złCHF 4.5294 zł

    Sport