access:0 ==> hostplace:amazon currentLocation:rackspace Schowaj blok (session)
show_hidden_parts=0
wiadomosci ==> /wiadomosci/ ==> Master: /acs-subsite/www/skins//packages/acs-subsite/www/skins/master-mobi.adp; ==> 0;
modified_since: 1597653900
Dostępne zmienne systemowe
User ID
user_id
IP
user_ip
LocalEmailAws
local_email
viewport Devel page
is_devel_page
Admin page
is_admin_page
RodoInfoSource
rodoInfoSource
Package ID
package_id
0 216.73.216.144
10.0.15.110
webmaster@londynek.net 1 0 0 google.com 2191248
Zmienne przychodzące na canonical_url: https://1007.londynek.net/wiadomosci/article?jdnews_id=69897&link_wew=1
Show hidden parts
show_hidden_parts
0
Show ads
show_ads
>> 1 >> 1
PersonalAds
personal_ads
1 eq 1
Adult
adult_p
0 eq 0
No Ads in Art
no_ads_in_article
NO ADS IN ARTICLE => 1 eq 0
Is classfieds Page
is_classfieds_page
0 eq 0
In Article Ad
inarticle_ad
IN ARTICLE AD => 0 eq 1
Facebook track
fb_track
1
Google track
ga_track
1
Nextmillenium access
nextmilleniumaccess
0
Puste
Header stuff
Dostępne zony bannerowe z OA_zones
SEO - dane na stronie dla SEO
Menu

Historyczny marsz w Mińsku. "Odejdź!"

Historyczny marsz w Mińsku. "Odejdź!"
Niezależne media piszą o 200 tysiącach uczestników wczorajszego wiecu i marszu wolności w Mińsku. (Fot. Getty Images)
W Mińsku odbyła się wczoraj największa manifestacja w historii niepodległej Białorusi. Ostatni jej uczestnicy opuścili Plac Niepodległości dopiero późnym wieczorem. Zwolennicy przemian w kraju demonstrowali także w innych miastach.

Niezależne media piszą o 200 tysiącach uczestników wczorajszego wiecu i marszu wolności w Mińsku. Liczba ta jest trudna do zweryfikowania, jednak jest pewne, że tak licznej manifestacji nie było dotąd w niepodległej Białorusi.

Demonstranci przez kilka godzin zbierali się na skrzyżowaniu przy pomniku Mińska Miasta-Bohatera, a następnie w rekordowo długiej kolumnie przeszli marszem na główny plac stolicy - Plac Niepodległości.

W czasie manifestacji nie było zorganizowanych wystąpień, impreza nie była w żaden sposób prowadzona. Na chwilę do zgromadzonych przyjechała Maryja Kalesnikawa, współpracowniczka kandydatki w wyborach Swiatłany Cichanouskiej. Większość spotkania odbywała się jednak samoistnie i bez scenariusza, chociaż akcja była koordynowana przez internet - informacje pojawiały się w sieciach społecznościowych.

Po przybyciu na Plac Niepodległości ludzie rozlali się po całym centrum, zatrzymano ruch. Demonstranci skandowali, śpiewali, przyklejali swoje plakaty do pomnika Lenina przed budynkiem rządu. "Twoje 80 proc. krzyczą do ciebie - odejdź" - to nawiązanie do ogłoszonego oficjalnie wyniku wyborów i zebrania przez Alaksandra Łukaszenkę 80,1 proc. głosów.

Dymisja prezydenta, nowe wybory, uwolnienie więźniów politycznych i innych zatrzymanych w czasie tegorocznej kampanii i protestów powyborczych - to główne żądania manifestantów. Bardzo ważnym postulatem jest zaprzestanie przez państwo przemocy wobec obywateli. Wielu ekspertów uważa, że tak liczny udział Białorusinów w protestach to wyraz oburzenia bezwzględnością i brutalnością milicji wobec uczestników pokojowych protestów.

Zanim na Placu Niepodległości zgromadzili się zwolennicy przemian, odbyła się tam demonstracja poparcia dla Alaksandra Łukaszenki, na którą przybył sami białoruski lider. Mówił on m.in. o tym, że w przypadku rozpisania nowych wyborów "Białoruś zginie jako państwo", a w pobliżu białoruskich granic znajdują się czołgi i samoloty NATO.

Oprócz Mińska na ulice wyszli także mieszkańcy innych białoruskich miast. W czasie manifestacji milicja nie interweniowała.

Czytaj więcej:

Zamieszki na Białorusi: Zginęła co najmniej jedna osoba, wielu rannych

"Dramatyczne" wybory na Białorusi. Opozycja nie uznaje zwycięstwa Łukaszenki

Putin potwierdza gotowość pomocy Białorusi

    Kurs NBP z dnia 24.06.2025
    GBP 4.9984 złEUR 4.2604 złUSD 3.6753 złCHF 4.5294 zł

    Sport