access:0 ==> hostplace:amazon currentLocation:rackspace Schowaj blok (session)
show_hidden_parts=0
wiadomosci ==> /wiadomosci/ ==> Master: /acs-subsite/www/skins//packages/acs-subsite/www/skins/master-mobi.adp; ==> 0;
modified_since: 1645785900
Dostępne zmienne systemowe
User ID
user_id
IP
user_ip
LocalEmailAws
local_email
viewport Devel page
is_devel_page
Admin page
is_admin_page
RodoInfoSource
rodoInfoSource
Package ID
package_id
0 216.73.216.144
10.0.15.110
webmaster@londynek.net 1 0 0 google.com 2191248
Zmienne przychodzące na canonical_url: https://1007.londynek.net/wiadomosci/article?jdnews_id=83956
Show hidden parts
show_hidden_parts
0
Show ads
show_ads
>> 1 >> 1
PersonalAds
personal_ads
1 eq 1
Adult
adult_p
0 eq 0
No Ads in Art
no_ads_in_article
NO ADS IN ARTICLE => 1 eq 0
Is classfieds Page
is_classfieds_page
0 eq 0
In Article Ad
inarticle_ad
IN ARTICLE AD => 0 eq 1
Facebook track
fb_track
1
Google track
ga_track
1
Nextmillenium access
nextmilleniumaccess
0
Puste
Header stuff
Dostępne zony bannerowe z OA_zones
SEO - dane na stronie dla SEO
Menu

"Gazeta Wyborcza": Jak wojna zmieni naszą gospodarkę?

"Gazeta Wyborcza": Jak wojna zmieni naszą gospodarkę?
Gospodarka Polski, która już teraz mierzy się z dużymi problemami, może w wyniku wojny jeszcze bardziej się pogorszyć. (Fot. Getty Images)
Konflikt zbrojny na pełną skalę to najgorszy scenariusz, którego do tej pory ekonomiści nie brali pod uwagę - donosi dzisiejsza 'Gazeta Wyborcza'. Należy liczyć się z dalszym wzrostem inflacji i większą skalą podwyżek stóp procentowych - podkreślają analitycy.

Jak zauważa "GW", atak Rosji na Ukrainę powoduje panikę na rynkach finansowych. Przypomina, że w wczoraj za euro trzeba było już zapłacić 4,65 zł. Kursy franka i dolara podrożały o 3,5-4 proc.

"Napaść Rosji na Ukrainę odrywa kursy walut od fundamentów. Gdyby nie inwazja, to za euro płacilibyśmy najprawdopodobniej niecałe 4,50 zł" - informuje na łamach "Wyborczej" Bartosz Sawicki z Cinkciarz.pl.

Według gazety, najpoważniejszym gospodarczym skutkiem wojny na Ukrainie dla Polski będzie wzrost cen żywności i surowców. "Należy liczyć się z dalszym wzrostem inflacji w tym roku" - podkreślają ekonomiści Banku Pekao.

Jak dowiadujemy się, wzrosną też rachunki za gaz. "Ekonomiści banku ING wskazują, iż od 2014 roku Europa zwiększyła swoje powiązania energetyczne z Rosją. Unia Europejska importuje więcej gazu - w pandemicznym 2020 roku o 44 proc. więcej niż w 2014, w 2019 roku było to o 57 proc. więcej. Z kolei Polska importuje więcej węgla z Rosji - w 2020 roku o 44 proc. więcej niż w 2014, szczyt wystąpił w 2018 roku" - tłumaczy "GW".

Gazeta prognozuje też wzrost cen żywności. "Chodzi przede wszystkim o zboża, słonecznik i rzepak, warzywa, cukier. A to przecież ich ceny już w poprzednich miesiącach znacząco wzrosły i występowały poważne problemy z ich dostępnością" - zauważa dziennik.

Według "GW", spodziewać należy się ponadto dalszej podwyżki stóp procentowych. "Konflikt na Ukrainie uniemożliwia na razie większe umocnienie złotego. NBP może być więc zmuszony do większej skali podwyżek stóp do walki z inflacją, ale bardziej rozłożonych w czasie. Sytuacja może się zmieniać o ile dojdzie do jakiejś formy agresji Rosji na UE, np. dotkliwych ataków hakerskich, ale nie traktujemy tego jako bazowy scenariusz" - oceniają ekonomiści z banku ING.

Czytaj więcej:

"Super Express": Polscy emeryci żądają wyższej waloryzacji

W Polsce wzrost płac niewiele wyższy niż inflacja

Badanie: Ponad połowa Polaków odkłada na później większe wydatki

    Kurs NBP z dnia 24.06.2025
    GBP 4.9984 złEUR 4.2604 złUSD 3.6753 złCHF 4.5294 zł

    Sport