access:0 ==> hostplace:amazon currentLocation:rackspace Schowaj blok (session)
show_hidden_parts=0
newslajt ==> /newslajt/article?jdnews_id=28256 ==> Master: /acs-subsite/www/skins//packages/acs-subsite/www/skins/master-mobi.adp; ==> /packages/jdnews-lite/templates/2719994-masters/162/master;
modified_since:
Dostępne zmienne systemowe
User ID
user_id
IP
user_ip
LocalEmailAws
local_email
viewport Devel page
is_devel_page
Admin page
is_admin_page
RodoInfoSource
rodoInfoSource
Package ID
package_id
0 216.73.216.144
10.0.15.110
webmaster@londynek.net 1 0 0 google.com 2719994
Zmienne przychodzące na canonical_url: https://1007.londynek.net/newslajt/article?jdnews_id=28256
Show hidden parts
show_hidden_parts
0
Show ads
show_ads
>> 1 >> 1
PersonalAds
personal_ads
1 eq 1
Adult
adult_p
0 eq 0
No Ads in Art
no_ads_in_article
0 eq 0
Is classfieds Page
is_classfieds_page
0 eq 0
In Article Ad
inarticle_ad
1 eq 1
Facebook track
fb_track
1
Google track
ga_track
1
Nextmillenium access
nextmilleniumaccess
0
Puste
Header stuff
Dostępne zony bannerowe z OA_zones
SEO - dane na stronie dla SEO
Menu

Włoski aktor kręcenie scen w Bałtyku przypłacił hipotermią

Włoski aktor kręcenie scen w Bałtyku przypłacił hipotermią
Magdalena Boczarska i Simone Susinna podczas premiery filmu "Heaven in Hell" w Warszawie. (Fot. PAP/Radek Pietruszka)
Simone Susinna w pakiecie z rolą w filmie 'Heaven in Hell' dostał lekcję… morsowania na Helu. Kręcił bowiem sceny w Bałtyku, gdy woda miała 6-7 stopni Celsjusza. Po najtrudniejszych zdjęciach otarł się o hipotermię - stan, gdy temperatura ciała spada poniżej 36 stopni, co mogło być niebezpieczne dla jego zdrowia.

"Heaven in Hell" to historia płomiennego romansu między 44-letnią Olgą (Magdalena Boczarska), która jest sędzią, a 29-letnim Maksem (Simone Susinna), wielbicielem sportów ekstremalnych i lekkoduchem. Tłem są skomplikowane relacje Olgi z córką i matką.

Ważnymi bohaterami filmu są też morze i Półwysep Helski, pokazane w kontekście m.in. kitesurfingu i skoków spadochronowych. Susinna miał okazję przekonać się na własnej skórze o tym, jak trudnym "partnerem" we współpracy jest Bałtyk w maju. Niewielkim pocieszeniem było dla niego to, że niektóre sceny kręcił ubrany w piankę do kitesurfingu.

"Tuż przed początkiem zdjęć na Helu zabrałem Simone’a na nocne morsowanie w Bałtyku" – wspominał na konferencji prasowej operator "Heaven in hell", Bartek Cierlica.

"Woda była dość ciepła jak na morsowanie, ok. 6-7 stopni, ale również za zimna jak na pływanie. Simone przeżył z uśmiechem na ustach ten chrzest, który później pozwolił mu przetrwać w najtrudniejszej ze scen – bójki z Kamilem, czyli Sebastianem Fabijańskim. Zaczęliśmy kręcić ujęcia w ulewnym burzowym deszczu, ale po chwili przestało padać, kontynuowaliśmy więc z użyciem motopompy strażackiej, która lała zimną wodę bałtycką. Po zdjęciach wszyscy byliśmy w stanie hipotermii, ale uważam, że scena bójki wyszła świetnie!" – relacjonował autor zdjęć. Z tych ekstremalnych sytuacji Susinna wyszedł cało.

To już kolejna polska produkcja z udziałem Włocha. Wcześniej Susinna zagrał w trylogii "365 dni" na podstawie powieści erotycznych Blanki Lipińskiej. Przy wszystkich tych filmach 30-latek współpracował z reżyserem Tomaszem Mandesem.

Nim Susinna zajął się aktorstwem, pracował w modelingu. Ma na swoim koncie kampanie dla Guess, chodził też po wybiegach Dolce & Gabbana i Giorgio Armaniego.

"Heaven in Hell" trafił do kin 10 lutego.

Waluty


Kurs NBP z dnia 23.06.2025
GBP 4.9918 złEUR 4.2727 złUSD 3.7212 złCHF 4.5495 zł

Sport